Z dedykacją dla Magdy.
Od dwóch miesięcy jesteś z Liamem. Ufasz mu, więc kiedy zaprosił cię do swojego domu bez zastanowienia zgodziłaś się.
Doszłaś do Liam'a domu. Zadzwoniłaś dzwonkiem a po chwili chłopak otworzył ci drzwi.
- Hej [T.I.], wejdź - przywitał cię chłopak.
- Sam jesteś? - zapytałaś.
- Tak. Od pięciu lat sam mieszkam.
Właśnie zdałaś sobie sprawę, że nie wiesz w jakim wieku jest twój chłopak.
- A tak w ogóle to ile masz lat?
- 25 - odpowiedział, po czym dziwnie się zaśmiał lecz nie przywiązałaś do tego uwagi.
Ty byłaś 17 - latką, a on wyglądał młodo jak na swój wiek, więc nie byłaś świadoma tego, że jesteś w związku z 8 lat starszym chłopakiem.
~ Godzinę później ~
Zjedliście kolację i siedliście pred telewizorem. Nagle chłopak włożył rękę pod twoją bluzkę i zaczął cię macać.
- Liam co ty robisz?! - krzyknęłaś.
- Jesteśmy ze sobą już dwa miesiące. Nie uważasz że czas na coś więcej?
- Nie! Przyjdzie jeszcze na to czas. Nie róbmy tego teraz.
- No ale co ja poradzę na to, że mi się chce teraz?
- Idę z tąd.
- Nie tak szybko. Mówiłem przecież, że mam ochotę.
Przestraszyłaś się i pobiegłaś do drzwi lecz były zamknięte a w pobliżu nie było klucza. Liam podszedł do ciebie i powiedział:
- Jak będziesz robić to co ci każę to cie wypuszczę. - powiedział. - Choć za mną, sypialnie mam na górze - dodał po chwili.
Gdy zignorowałaś jego słowa, złapał cię za rękę i zaciągnął do pokoju, po czym popchnął na łóżko.
- Rozbierz się! - krzyknął.
Kiedy nie wykonałaś polecenia Liam'a, on krzyknął jeszcze głośniej:
- Jak tego nie zrobisz to ja cie rozbiore ale wtedy już nie będziesz miała tych ubrań.
Niechętnie rozebrałaś się lecz nie zdjęłaś bielizny. Za to Liam stał przed tobą całkiem nagi.
- No na co czekasz? - spytał.
- Nie chcę. Wstydzę się - odpowiedziałaś.
- A więc ja to zrobię - rzekł.
Następnie zdarł z ciebie bieliznę.
- Jesteś dziewicą? - spytał.
- Yyy tak.
- Hmm. Nie będę ruchać dziewicy - powiedział, po czym wyszedł na chwilę z pokoju.
Gdy wrócił w ręku trzymał szklaną butelkę po piwe. Przestraszyłaś się i zaczęłaś krzyczeć.
- Szczym ryj. I tak nic ci to nie da. Mam dźwiękoszczelne ściany - stwierdził Liam. - A skoro jeszcze jesteś dziewicą to czas to zmienić - dodał.
Już po chwili w twojej pochwie była butelka po piwie, która przebiła twoją błonę. W chuj cie bolało więc krzyczałaś. Niestety Liam miał na to wyjebane i kontynuował zakładanie kondoma. Gdy skończył wyjął z ciebie butelkę i wszedł w ciebie.
- Jęcz - nakazał ci chłopak.
- Liam... jak mam jęczeć skoro to boli - wysapałaś.
- Dobra rób se co chcesz - powiedział Liami i kontynuował ruchanie cie. Krzyczałaś z bólu jaki on ci zadawał. Po chwili poczułaś w sobie ciepłą spermę po czym Liam wyszedł z ciebie.
- No to jeszcze zrobisz mi loda i jesteś wolna.
Niechętnie uklękłaś przed nim i wzięłaś do buzi jego kolegę. Zaczęłaś go ssać i lekko przygryzć. Chłopak jęczał, więc zaczełaś poruszać głową do przodu i do tyłu w szybkim tempie. Po chwili Liam doszedł a ty wyplułaś jego spermę na podłogę.
- To jak chcesz to możesz już sobie iść - powiedział.
Szybko ubrałaś się i wybiegłaś z jego domu. "Dobrze że chociaż kondom miał" pomyślałaś.
/Horan'owa
sobota, 24 sierpnia 2013
czwartek, 22 sierpnia 2013
Imagin z Justin'em
Dzisiaj są twoje urodziny, które zamierzasz spędzić ze swoim chłopakiem Justin'em. Za chwilę powinien być w domu, ponieważ ma 2 tygodnie przerwy w trasie. Strasznie się nudzisz więc wbijasz na fejsa, twittera i aska, gdzie czeka na cibie dużo życzeń i kilka hejtów.
~ 15 minut później ~
W końcu przyjechał. Chwilę temu pod twoim domem zaparkował Justin. Nie obyło się bez paparazzi, ale byłaś szczęśliwa, że po tylu tygodniach rozłąki w końcu przytulisz i pocałujesz swojego chłopaka.
Gdy tylko Jus wszedł do domu od razu zaczeliście biec do siebie, ale niestety miałaś rozwiązanego trampka, więc gdy biegłaś po schodach wyjebałaś się. W ostatniej chwli złapałaś się poręczy schodów lecz zapomniałaś wytrzeć rąk po myciu i były mokre, więc przypierdoliłaś łbem o poręcz schodów. Następnie tracąc równowage jebłaś plackiem na schody jak Dziobak na pasy (nie wnikajcie o co kaman XD ). Chłopak podszedł do ciebie z zacieszem na mordzie i rzekł:
- A mówiłem, kup te zapinane na rzepy bo jeszcze zapomnisz zawiązać i się wywalisz.
- No, dobra. Znowu miałeś rację - rzekłaś - chodź, do kuchni bo obiad zrobiłam - dodałaś
~ 10 minut później ~
Siedzicie przy stole
- Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin kochanie - powiedział Jus i wręczył ci Iphona
- Dziękuje - odpowiedziałaś i usiadłaś chłopakowi na kolana. Po chwili zaczęliście się namiętnie całować.
Następnie chłopak wziął cię na ręce i zamierzał pójść po schodach w kierunku sypialni. Niestety był nieogarnięty jak ty i zapomniał zawiązać buta, co doprowadziło do waszego upadku.
Leżeliście na schodach i całowaliście się. Zanim się spostrzegłaś Jus był obok ciebie bez koszulki.
Podniecałaś się na widok jego klaty. Chłopak delikatnie cię uniósł, po czym zdjął z ciebie bluzkę. Nie trzeba było długo czekać na to, by pozbawił cię również stanika. Leżałaś pod Justinem z nagimi piersiami. Chłopak zaraz wziął się do roboty. Najpierw rękami pieścił twoje cycki. Było ci bardzo przyjemnie. Kiedy Jus zaczął ssać, przygryzać i lizać twoje sutki nie wytrzymałaś i zaczęłaś jęczeć. Zmotywowało go to do dalszego działania.
Rozpiął guzik i rozsunął suwak w twoich a następnie zsunął je z ciebie. Następnie zaczął składać pocałunki na twoim brzuchu zjeżdżając coraz niżej aż dotarł do majtek.
Zdjął je z ciebie po czym palcami dotykał wewnętrzną stronę twoich ud. Następnie zaczął wodzić językiem w okolicy twojej pochwy. Jęczałaś coraz głośniej. Justin włożył 2 palce w twoją pochwę i szukał punktu G, a gdy znalazł swoimi ruchami dawał ci ogromną przyjemność.
Chciałaś mu się odwdzięczyć więc kiedy on wstał, uklękłaś przed nim i zdjęłaś jego spodnie. Nawet przez bokserki wyraźnie było widać, że chłopakowi stanął. Nie chciałaś dłużej przyglądać się tylko bokserkom, więc ściągnęłaś je z Justina po czym wzięłaś do ręki jego kolegę i wykonywałaś ruchy w górę i w dół. Jus cicho jęknął. Następnie polizałaś główkę jego penisa . Gdy zaczęłaś go ssać twój chłopak głośno jęknął.
- To może dokończymy w sypialni? - spytał Justin.
- Ok - odpowiedziałaś po czym poszliście do sypialni, gdzie położyłaś się na łóżku a nad tobą Jus. Delikatnie wszedł w ciebie. Pomimo, że to był twój pierwszy raz, wcale nie czułaś bólu.
Justin powoli lecz coraz szybciej poruszał się w tobie. Wasze jęki były coraz głośniejsze a oddechy szybsze. Czułaś że zaraz dojdziesz. Chłopak wykonał jeszcze kilka pchnięć po czym spuścił się w tobie. Doszłaś pare sekund po nim.
Gdy Justin wyszedł z ciebie powiedział:
- Jest już późno. Może weźmy krótki prysznic i chodźmy spać?
- Dobra, to chodź - odpowiedziałąś.
Poszliście do łazienki i wzieliście wspólny prysznic, później trochę pogadaliście ze sobą i poszliście spać.
/Horan'owa
~ 15 minut później ~
W końcu przyjechał. Chwilę temu pod twoim domem zaparkował Justin. Nie obyło się bez paparazzi, ale byłaś szczęśliwa, że po tylu tygodniach rozłąki w końcu przytulisz i pocałujesz swojego chłopaka.
Gdy tylko Jus wszedł do domu od razu zaczeliście biec do siebie, ale niestety miałaś rozwiązanego trampka, więc gdy biegłaś po schodach wyjebałaś się. W ostatniej chwli złapałaś się poręczy schodów lecz zapomniałaś wytrzeć rąk po myciu i były mokre, więc przypierdoliłaś łbem o poręcz schodów. Następnie tracąc równowage jebłaś plackiem na schody jak Dziobak na pasy (nie wnikajcie o co kaman XD ). Chłopak podszedł do ciebie z zacieszem na mordzie i rzekł:
- A mówiłem, kup te zapinane na rzepy bo jeszcze zapomnisz zawiązać i się wywalisz.
- No, dobra. Znowu miałeś rację - rzekłaś - chodź, do kuchni bo obiad zrobiłam - dodałaś
~ 10 minut później ~
Siedzicie przy stole
- Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin kochanie - powiedział Jus i wręczył ci Iphona
- Dziękuje - odpowiedziałaś i usiadłaś chłopakowi na kolana. Po chwili zaczęliście się namiętnie całować.
Następnie chłopak wziął cię na ręce i zamierzał pójść po schodach w kierunku sypialni. Niestety był nieogarnięty jak ty i zapomniał zawiązać buta, co doprowadziło do waszego upadku.
Leżeliście na schodach i całowaliście się. Zanim się spostrzegłaś Jus był obok ciebie bez koszulki.
Podniecałaś się na widok jego klaty. Chłopak delikatnie cię uniósł, po czym zdjął z ciebie bluzkę. Nie trzeba było długo czekać na to, by pozbawił cię również stanika. Leżałaś pod Justinem z nagimi piersiami. Chłopak zaraz wziął się do roboty. Najpierw rękami pieścił twoje cycki. Było ci bardzo przyjemnie. Kiedy Jus zaczął ssać, przygryzać i lizać twoje sutki nie wytrzymałaś i zaczęłaś jęczeć. Zmotywowało go to do dalszego działania.
Rozpiął guzik i rozsunął suwak w twoich a następnie zsunął je z ciebie. Następnie zaczął składać pocałunki na twoim brzuchu zjeżdżając coraz niżej aż dotarł do majtek.
Zdjął je z ciebie po czym palcami dotykał wewnętrzną stronę twoich ud. Następnie zaczął wodzić językiem w okolicy twojej pochwy. Jęczałaś coraz głośniej. Justin włożył 2 palce w twoją pochwę i szukał punktu G, a gdy znalazł swoimi ruchami dawał ci ogromną przyjemność.
Chciałaś mu się odwdzięczyć więc kiedy on wstał, uklękłaś przed nim i zdjęłaś jego spodnie. Nawet przez bokserki wyraźnie było widać, że chłopakowi stanął. Nie chciałaś dłużej przyglądać się tylko bokserkom, więc ściągnęłaś je z Justina po czym wzięłaś do ręki jego kolegę i wykonywałaś ruchy w górę i w dół. Jus cicho jęknął. Następnie polizałaś główkę jego penisa . Gdy zaczęłaś go ssać twój chłopak głośno jęknął.
- To może dokończymy w sypialni? - spytał Justin.
- Ok - odpowiedziałaś po czym poszliście do sypialni, gdzie położyłaś się na łóżku a nad tobą Jus. Delikatnie wszedł w ciebie. Pomimo, że to był twój pierwszy raz, wcale nie czułaś bólu.
Justin powoli lecz coraz szybciej poruszał się w tobie. Wasze jęki były coraz głośniejsze a oddechy szybsze. Czułaś że zaraz dojdziesz. Chłopak wykonał jeszcze kilka pchnięć po czym spuścił się w tobie. Doszłaś pare sekund po nim.
Gdy Justin wyszedł z ciebie powiedział:
- Jest już późno. Może weźmy krótki prysznic i chodźmy spać?
- Dobra, to chodź - odpowiedziałąś.
Poszliście do łazienki i wzieliście wspólny prysznic, później trochę pogadaliście ze sobą i poszliście spać.
/Horan'owa
Imagin z Harry'm i Louis'm
Harry z Louis'm byli ze sobą szczęśliwi. Stanowili parę od kiedy poznali się w toalecie. Od razu się sobie spodobali. Byli wtedy w X Factorze, razem z Zayn'em, Liam'em i Niall'em, jednak śpiewali pojedynczo, więc jury postanowili połączyć ich w zespół One Direction.
Kilka lat później gdy już byli sławni itp. mieli spotkanie odnośnie ich nowej płyty w Los Angeles w hotelu "Laguna" na najwyższym piętrze. Harry z Louis'm postanowili przyjść parę minut wcześniej i pojechać windą bez reszty chłopaków.
Gdy jechali skorzystali z okazji, że byli sam na sam i zaczęli się całować i obmacywać.
Niestety byli już w połowie drogi kiedy winda nagle stanęła, bo było zwarcie prądu w całym hotelu.
- Kurde! Harry co my teraz zrobimy przecież za chwile mamy to ważne spotkanie! - denerwował się Louis
- Oj tam, uspokój się, przecież zaraz to naprawią - pocieszał go Harry
- Ehh, no w sumie masz racje - odetchnął Louis - a więc może skorzystamy z tej okazji?
Po tym zadaniu Harry przytaknął i od razu zdjął z siebie i Louis'ego koszulki. Zaczął całować i przytulać Louis'ego.
Po namiętnych pocałunkach i uściskach Harry zaczął dobierać się do przyrodzenia Louis'ego. Rozpiął rozporek i zaczął ściągać spodnie a następnie bokserki swojego partnera. On odpowiedział tym samym.
Louis uklęknął przed Harry'm i zaczął robić mu loda, poruszając szybko i mocno głową w tył i przód. Już po kilku minutach Harry doszedł i spuścił się w ustach Louis'ego, który zaczął to połykać XD.
Gdy wystarczająco długo robił mu dobrze podniósł się i zaczął ssać i przygryzać jego sutki które już po chwili stanęły.
Następnie to Harry uklęknął przed Louis'm i zaczął robić mu dobrze. On również już po chwili doszedł. Gdy Harry skończył wstał i stanął za nim i wszedł w niego. Robił to coraz szybciej i mocniej.
Oboje zaczęli jęczeć z podniecenia. Gdy Harry'ego przyjaciel spuścił się ponownie w Louis'm po kilku minutach chłopcy zamienili się miejscami. Gdy już zabrakło im tchu postanowili wyjść z siebie. Ale tylko swoimi kutasami hehehe.
Harry położył się na podłodze brzuchem i rozkraczył nogi. Louis zaczął wkładać mu palce do dupy XDDD. Po chwili wsadził mu 4 palce i je rozdziawił robiąc tzw. " tysiąc lat bólu".
Chłopcy już dawno stracili poczucie czasu i zapomnieli, że znajdują się w windzie, która stanęła.
I w tym momencie winda ruszyła ale oni stracili poczucie czasu i zupełnie zapomnieli, że znajdują się w windzie, która jakiś czas temu stanęła.
. Gdy już dotarli na góre drzwi windy otworzyły się. A ludzie z nowej płyty i reszta zespołu ujrzeli jak Harry posuwa Louis'ego ;___; .
Po tym numerku ich menadżerowie byli bardzo wkurwieni więc wyjebali ich z zespołu a oni poszli posuwać się dalej w domu bo nadal mieli orgazm XDDD
~By Sykes'owa :D
Kilka lat później gdy już byli sławni itp. mieli spotkanie odnośnie ich nowej płyty w Los Angeles w hotelu "Laguna" na najwyższym piętrze. Harry z Louis'm postanowili przyjść parę minut wcześniej i pojechać windą bez reszty chłopaków.
Gdy jechali skorzystali z okazji, że byli sam na sam i zaczęli się całować i obmacywać.
Niestety byli już w połowie drogi kiedy winda nagle stanęła, bo było zwarcie prądu w całym hotelu.
- Kurde! Harry co my teraz zrobimy przecież za chwile mamy to ważne spotkanie! - denerwował się Louis
- Oj tam, uspokój się, przecież zaraz to naprawią - pocieszał go Harry
- Ehh, no w sumie masz racje - odetchnął Louis - a więc może skorzystamy z tej okazji?
Po tym zadaniu Harry przytaknął i od razu zdjął z siebie i Louis'ego koszulki. Zaczął całować i przytulać Louis'ego.
Po namiętnych pocałunkach i uściskach Harry zaczął dobierać się do przyrodzenia Louis'ego. Rozpiął rozporek i zaczął ściągać spodnie a następnie bokserki swojego partnera. On odpowiedział tym samym.
Louis uklęknął przed Harry'm i zaczął robić mu loda, poruszając szybko i mocno głową w tył i przód. Już po kilku minutach Harry doszedł i spuścił się w ustach Louis'ego, który zaczął to połykać XD.
Gdy wystarczająco długo robił mu dobrze podniósł się i zaczął ssać i przygryzać jego sutki które już po chwili stanęły.
Następnie to Harry uklęknął przed Louis'm i zaczął robić mu dobrze. On również już po chwili doszedł. Gdy Harry skończył wstał i stanął za nim i wszedł w niego. Robił to coraz szybciej i mocniej.
Oboje zaczęli jęczeć z podniecenia. Gdy Harry'ego przyjaciel spuścił się ponownie w Louis'm po kilku minutach chłopcy zamienili się miejscami. Gdy już zabrakło im tchu postanowili wyjść z siebie. Ale tylko swoimi kutasami hehehe.
Harry położył się na podłodze brzuchem i rozkraczył nogi. Louis zaczął wkładać mu palce do dupy XDDD. Po chwili wsadził mu 4 palce i je rozdziawił robiąc tzw. " tysiąc lat bólu".
Chłopcy już dawno stracili poczucie czasu i zapomnieli, że znajdują się w windzie, która stanęła.
I w tym momencie winda ruszyła ale oni stracili poczucie czasu i zupełnie zapomnieli, że znajdują się w windzie, która jakiś czas temu stanęła.
. Gdy już dotarli na góre drzwi windy otworzyły się. A ludzie z nowej płyty i reszta zespołu ujrzeli jak Harry posuwa Louis'ego ;___; .
Po tym numerku ich menadżerowie byli bardzo wkurwieni więc wyjebali ich z zespołu a oni poszli posuwać się dalej w domu bo nadal mieli orgazm XDDD
~By Sykes'owa :D
Imagin z Zayn'em
Właśnie wracałaś z dyskoteki. Była 1 w nocy więc było ciemno. Szłaś, szłaś aż w końcu skręciłaś w uliczkę gdzie nie było żadnej latarni. Nie bałaś sie bo byłaś nieźle najebana.
Nagle ktoś wpadł na ciebie. Okazało się że to twój były chłopak Zayn z którym zerwałaś 4 lata temu bo powiedział że jak się z nim nie prześpisz to z wami koniec. Nie chciałaś uprawiać seksu w wieku 14 lat więc zerwaliście.
Gdy Zayn cię zobaczył złowrogo zaśmiał się. Przestraszyłaś się. Zaczęłaś uciekać ale byłaś najebana więc wyjebałaś się ryjem na asfalt. Zayn podbiegł do ciebie, zatkał ci buzię, wziął cię na ręce i poszedł z tobą do samochodu. Położył cię do bagażnika po czym stanął nad tobą i zaczął mówić:
- Pamiętasz nasze zerwanie cztery lata temu? - zapytał. Nie odpowiedziałaś bo miałaś ryj zatkany szmatą, więc pokiwałaś głową.
- A pamiętasz powód tego zerwania? - po tym zdaniu Zayn wyjął szmatę z twoich ust.
- Zayn wypuść mnie ! - krzyknęłaś.
- Oczywiście, ale najpierw się tobą zabawię - powiedział i zaczął się śmiać.
Po chwili włożył rękę pod twoją sukienkę delikatnie cię dotykając, po czym zdarł z ciebie ubranie i zostałaś w samej bieliźnie.
Zaczęłaś prosić go, żeby tego nie robił. Ale on nie słuchał, więc znowu zatkał ci usta i zaczął się rozbierać.
Po chwili stał przed tobą w samych bokserkach. Pochylił się i delikatnie cię podniósł rozpinając twój stanik i zdejmując majtki. Wkurwiłaś się i zaczęłaś wołać o pomoc. Byłaś przerażona, ponieważ byłaś dziewicą. Ale on ponownie zatkał ci usta szmatą. Po czym chwycił twoja dłoń i wyciągnął cię z pojazdu. Następnie wyjął z twoich ust szmatę.
- A teraz rób mi loda! - rozkazał ci. Udawałaś że nie słyszysz.
- Zagrajmy w grę - powiedział po czym wyjął nóż z auta. Przestraszona wzięłaś jego penisa do ust i zaczęłaś ssać i ruszać głową w przód i w tył. Niestety tępo w jakim to robiłaś widocznie nie spodobało się Zayn'owi, ponieważ złapał dłońmi twoją głowę wykonując znacznie szybsze ruchy. Gdy jego kolega zadrżał w twojej buzi czułaś że Zayn właśnie dochodzi a po chwili spuścił się i kazał połknąć ci spermę. Z obrzydzeniem wykonałaś jego rozkaz,
- Grzeczna dziewczynka.
Następnie Zayn wepchnął cię na tylne siedzenie swojego auta i przewrócił cię na plecy. Bardzo się bałaś i chciałaś krzyczeć ale on i tak miałby to w dupie bo byliście daleko od jakiegokolwiek budynku, więc zrezygnowałaś. Potem chłopak wszedł do samochodu i rozkraczył twoje nogi.
- Nadal jesteś dziewicą? - spytał pobrechtując. Pokiwałaś głową z przerażenia.
- A więc przygotuj się na ból - powiedział i zaczął robić ci palcówkę.
Z bólu zaczęłaś płakać bo nie wiedziałaś co masz zrobić, ale on miał na ciebie wyjebane. Gdy się znudził wszedł w ciebie ostro i gwałtownie. Zaczęłaś jęczeć i krzyczeć z bólu, jaki zadał ci Zayn poprzez przebicie błony dziewiczej. Chłopak coraz szybciej i mocniej poruszał się w tobie.
- Zayn, błagam cię przestań lub bądź delikatniejszy!!! - krzyczałaś.
-No chyba cię pojebało! - z uśmiechem na ryju odpowiedział Zayn i jeszcze szybciej poruszał się w tobie. Po chwili doszedł a ty poczułaś jak spuścił się w tobie. Jeszcze chwile był w tobie, po czym wyszedł, ubrał się i wziął cię do bagażnika razem z twoją sukienką i bielizną i powiedział:
- A teraz się ubierz to odwiozę cię do domu - powiedział i zatrzasnął bagażnik.
Ulżyło ci, że to nareszcie koniec, lecz do końca życia nie zapomnisz o tym co cię spotkało tego dnia.
~ Rok Później ~
Właśnie wychodzisz na spacer ze swoim trzymiesięcznym synkiem Nathan'em. Postanowiłaś, że nigdy nie powiesz mu iż jest dzieckiem gwałtu. Chcesz aby miał szczęśliwe dzieciństwo. Gdy spyta o ojca odpowiesz, że umarł w wypadku pół roku przed jego narodzinami. Na szczęście Zayn nie chce mieć kontaktu z synem. Lecz za 2 miesiące masz z nim rozprawę o alimenty.
~ by Horan'owa & Sykes'owa XD
Nagle ktoś wpadł na ciebie. Okazało się że to twój były chłopak Zayn z którym zerwałaś 4 lata temu bo powiedział że jak się z nim nie prześpisz to z wami koniec. Nie chciałaś uprawiać seksu w wieku 14 lat więc zerwaliście.
Gdy Zayn cię zobaczył złowrogo zaśmiał się. Przestraszyłaś się. Zaczęłaś uciekać ale byłaś najebana więc wyjebałaś się ryjem na asfalt. Zayn podbiegł do ciebie, zatkał ci buzię, wziął cię na ręce i poszedł z tobą do samochodu. Położył cię do bagażnika po czym stanął nad tobą i zaczął mówić:
- Pamiętasz nasze zerwanie cztery lata temu? - zapytał. Nie odpowiedziałaś bo miałaś ryj zatkany szmatą, więc pokiwałaś głową.
- A pamiętasz powód tego zerwania? - po tym zdaniu Zayn wyjął szmatę z twoich ust.
- Zayn wypuść mnie ! - krzyknęłaś.
- Oczywiście, ale najpierw się tobą zabawię - powiedział i zaczął się śmiać.
Po chwili włożył rękę pod twoją sukienkę delikatnie cię dotykając, po czym zdarł z ciebie ubranie i zostałaś w samej bieliźnie.
Zaczęłaś prosić go, żeby tego nie robił. Ale on nie słuchał, więc znowu zatkał ci usta i zaczął się rozbierać.
Po chwili stał przed tobą w samych bokserkach. Pochylił się i delikatnie cię podniósł rozpinając twój stanik i zdejmując majtki. Wkurwiłaś się i zaczęłaś wołać o pomoc. Byłaś przerażona, ponieważ byłaś dziewicą. Ale on ponownie zatkał ci usta szmatą. Po czym chwycił twoja dłoń i wyciągnął cię z pojazdu. Następnie wyjął z twoich ust szmatę.
- A teraz rób mi loda! - rozkazał ci. Udawałaś że nie słyszysz.
- Zagrajmy w grę - powiedział po czym wyjął nóż z auta. Przestraszona wzięłaś jego penisa do ust i zaczęłaś ssać i ruszać głową w przód i w tył. Niestety tępo w jakim to robiłaś widocznie nie spodobało się Zayn'owi, ponieważ złapał dłońmi twoją głowę wykonując znacznie szybsze ruchy. Gdy jego kolega zadrżał w twojej buzi czułaś że Zayn właśnie dochodzi a po chwili spuścił się i kazał połknąć ci spermę. Z obrzydzeniem wykonałaś jego rozkaz,
- Grzeczna dziewczynka.
Następnie Zayn wepchnął cię na tylne siedzenie swojego auta i przewrócił cię na plecy. Bardzo się bałaś i chciałaś krzyczeć ale on i tak miałby to w dupie bo byliście daleko od jakiegokolwiek budynku, więc zrezygnowałaś. Potem chłopak wszedł do samochodu i rozkraczył twoje nogi.
- Nadal jesteś dziewicą? - spytał pobrechtując. Pokiwałaś głową z przerażenia.
- A więc przygotuj się na ból - powiedział i zaczął robić ci palcówkę.
Z bólu zaczęłaś płakać bo nie wiedziałaś co masz zrobić, ale on miał na ciebie wyjebane. Gdy się znudził wszedł w ciebie ostro i gwałtownie. Zaczęłaś jęczeć i krzyczeć z bólu, jaki zadał ci Zayn poprzez przebicie błony dziewiczej. Chłopak coraz szybciej i mocniej poruszał się w tobie.
- Zayn, błagam cię przestań lub bądź delikatniejszy!!! - krzyczałaś.
-No chyba cię pojebało! - z uśmiechem na ryju odpowiedział Zayn i jeszcze szybciej poruszał się w tobie. Po chwili doszedł a ty poczułaś jak spuścił się w tobie. Jeszcze chwile był w tobie, po czym wyszedł, ubrał się i wziął cię do bagażnika razem z twoją sukienką i bielizną i powiedział:
- A teraz się ubierz to odwiozę cię do domu - powiedział i zatrzasnął bagażnik.
Ulżyło ci, że to nareszcie koniec, lecz do końca życia nie zapomnisz o tym co cię spotkało tego dnia.
~ Rok Później ~
Właśnie wychodzisz na spacer ze swoim trzymiesięcznym synkiem Nathan'em. Postanowiłaś, że nigdy nie powiesz mu iż jest dzieckiem gwałtu. Chcesz aby miał szczęśliwe dzieciństwo. Gdy spyta o ojca odpowiesz, że umarł w wypadku pół roku przed jego narodzinami. Na szczęście Zayn nie chce mieć kontaktu z synem. Lecz za 2 miesiące masz z nim rozprawę o alimenty.
~ by Horan'owa & Sykes'owa XD
Subskrybuj:
Posty (Atom)